Muffinkujący!
Upał upał upał! A ja właśnie wyciągnęłam z piekarnika muffiny.
Jest w nich to co udało mi się dzisiaj upolować na targu-maliny!
Do tego migdały, gorzka czekolada i przepis na letnią muffinkę gotowy :-))
Składniki:
Jak to się robi??
1. Mieszamy mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia.
2. Dodajemy startą czekoladę. Mieszamy łyżką.
3. Dodajemy delikatnie maliny. Mieszamy delikatnie łyżką najlepiej drewnianą lub plastikową. (składniki suche)
4. Ubijamy jajko.
5. Dodajemy oliwę, mleko i ubijamy.
6. Wciskamy kilka kropel cytryny. Miksujemy. (składniki mokre)
7. Mieszamy składniki suche z mokrymi.Delikatnie mieszamy.
8. Wykładamy blaszkę muffinkową papierowymi papilotkami. Napełniamy papilotki ciastem do ok 2/3 ich wysokości.
9. Posypujemy płatkami migdałów i startą czekoladą.
Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika na ok 20 minut.
Upał upał upał! A ja właśnie wyciągnęłam z piekarnika muffiny.
Jest w nich to co udało mi się dzisiaj upolować na targu-maliny!
Do tego migdały, gorzka czekolada i przepis na letnią muffinkę gotowy :-))
Składniki:
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki oliwy
- 1 jajko
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2łyżeczki soli
- 2/3szklanki cukru
- 3/4 szklanki świeżo startej gorzkiej czekolady
- 1 szklanka malin
- kilka kropel cytryny
Jak to się robi??
1. Mieszamy mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia.
2. Dodajemy startą czekoladę. Mieszamy łyżką.
3. Dodajemy delikatnie maliny. Mieszamy delikatnie łyżką najlepiej drewnianą lub plastikową. (składniki suche)
4. Ubijamy jajko.
5. Dodajemy oliwę, mleko i ubijamy.
6. Wciskamy kilka kropel cytryny. Miksujemy. (składniki mokre)
7. Mieszamy składniki suche z mokrymi.Delikatnie mieszamy.
8. Wykładamy blaszkę muffinkową papierowymi papilotkami. Napełniamy papilotki ciastem do ok 2/3 ich wysokości.
9. Posypujemy płatkami migdałów i startą czekoladą.
Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika na ok 20 minut.
Jakie piękne papilotki! a muffinki musiały być strasznie smaczne! :)
OdpowiedzUsuńPapilotki typowo letnie o kolorze lazurowego wybrzeża ;-))) Sama myśl już orzeźwia! Malina, migdały i gorzka czekolada to moja ulubiona kombinacja muffinkowa. A jaka jest Twoja ulubiona muffinka?? pozdrowienia
OdpowiedzUsuńuwielbiam muffiny, po zobaczeniu Twoich uciekam do kuchni , może i ja jakieś upiekę:)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Cieszy mnie to bardzo :-)) Mnie to eksperymentowanie wciągnęło na maksa. Za to zawsze każdy wie, że jak do mnie wpadnie to muffinka dostanie :-)) Daj znać, która muffinkę wybrałaś i jak poszło ;-))
OdpowiedzUsuń