Kochani, Wszyscy muffinkujący ze mną!
Wczoraj w sklepie natknęłam się na czekoladę michałkową. Hmmm wspomnienie cukierów z dzieciństwa. Nie mogłam się oprzeć i wrzuciłam czekoladę do koszyka, żeby spróbować ją zmuffinkować :-) Mąka kukurydziana, pomarańcze i michałki brzmi całkiem całkiem :-))
Zobaczcie sami :-)
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1/3 szklanki mąki kukurydzianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2/3 szklanki cukru
2 czekolady
1/3 szklanki oliwy
1 jajko
3/4 szklanki mleka
miąższ z jednej pomarańczy
Jak to się robi?
1. Miksujemy jajko. Dodajemy mleko i oliwę. Miksujemy wszystko razem. (składniki mokre)
2. Mieszamy mąkę pszenną, mąkę kukurydzianą, proszek do pieczenia, cukier.
3. Dodajemy pokrojoną czekoladę Michałkową. (składniki suche)
4. Mieszamy składniki suche z mokrymi.
5. Dodajemy miąższ z pomarańczy i mieszamy delikatnie łyżką.
6. Wlewamy ciasto do papilotek umieszczonych w foremce muffinkowej. Czym dzisiaj przyozdabiamy??
Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika na ok 20 minut. Muffinki powinny nam lekko zbrązowieć wtedy wiemy, że są gotowe.
Totalna rozpusta i wspomnienie dzieciństwa tak określiłabym tą wariację muffinkową :-)))
Wczoraj w sklepie natknęłam się na czekoladę michałkową. Hmmm wspomnienie cukierów z dzieciństwa. Nie mogłam się oprzeć i wrzuciłam czekoladę do koszyka, żeby spróbować ją zmuffinkować :-) Mąka kukurydziana, pomarańcze i michałki brzmi całkiem całkiem :-))
Zobaczcie sami :-)
1 szklanka mąki pszennej
1/3 szklanki mąki kukurydzianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2/3 szklanki cukru
2 czekolady
1/3 szklanki oliwy
1 jajko
3/4 szklanki mleka
miąższ z jednej pomarańczy
Jak to się robi?
1. Miksujemy jajko. Dodajemy mleko i oliwę. Miksujemy wszystko razem. (składniki mokre)
2. Mieszamy mąkę pszenną, mąkę kukurydzianą, proszek do pieczenia, cukier.
3. Dodajemy pokrojoną czekoladę Michałkową. (składniki suche)
4. Mieszamy składniki suche z mokrymi.
5. Dodajemy miąższ z pomarańczy i mieszamy delikatnie łyżką.
6. Wlewamy ciasto do papilotek umieszczonych w foremce muffinkowej. Czym dzisiaj przyozdabiamy??
Tak do każdej muffinki chowamy jednego Smarties :-))) Jak szaleć to szaleć a co!
Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika na ok 20 minut. Muffinki powinny nam lekko zbrązowieć wtedy wiemy, że są gotowe.
Totalna rozpusta i wspomnienie dzieciństwa tak określiłabym tą wariację muffinkową :-)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz