Witajcie!
Dzisiaj śliwki mi wpadły do muffinek. A na wierzch krem z Nutelli. Oto efekt:
Składniki:
Ciasto:
Jak to się robi?
1. Mieszamy w misce mąkę, proszek do pieczenia i cukier.(składniki suche)
2. Ubijamy jajko.
3. Dodajemy śmietanę. Miksujemy
4. Dodajemy wodę i olej. Miksujemy. (składniki mokre)
5. Mieszamy składniki suche z mokrymi. Mieszamy łyżką. Nie miksujemy.
6. Kroimi śliwki na kosteczkę.
7. Wsypujemy śliwki. Mieszamy delikatnie łyżką.
8. Wykładamy blaszkę muffinkową papilotkami. Nakładmy do każdej papilotki ciasto do ok. 3/4 jej wysokości.
9. Wkładamy do nagrzanego do ok. 190 stopni C piekarnika na ok. 20-25 minut.
Teraz możemy zabrać się za krem!
Miksujemy masło, nutellę, mleko i cukier.
Odkładamy krem do lodówki, aż się schłodzi.
Na ostudzone muffiny nakładamy krem i gotowe :-)
Dzisiaj śliwki mi wpadły do muffinek. A na wierzch krem z Nutelli. Oto efekt:
Składniki:
Ciasto:
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/2 szklanki cukru
- 1 jajko
- 1 szklanka śmietany
- 3 łyżki wody
- 1/3 szklanki oleju
- 3 śliwki
- 1/2 szklanki masła
- 1 szklanka Nutelli
- 1 szklanka cukru
- 1-2 łyżki mleka
Jak to się robi?
1. Mieszamy w misce mąkę, proszek do pieczenia i cukier.(składniki suche)
2. Ubijamy jajko.
3. Dodajemy śmietanę. Miksujemy
4. Dodajemy wodę i olej. Miksujemy. (składniki mokre)
5. Mieszamy składniki suche z mokrymi. Mieszamy łyżką. Nie miksujemy.
6. Kroimi śliwki na kosteczkę.
7. Wsypujemy śliwki. Mieszamy delikatnie łyżką.
8. Wykładamy blaszkę muffinkową papilotkami. Nakładmy do każdej papilotki ciasto do ok. 3/4 jej wysokości.
9. Wkładamy do nagrzanego do ok. 190 stopni C piekarnika na ok. 20-25 minut.
Teraz możemy zabrać się za krem!
Miksujemy masło, nutellę, mleko i cukier.
Odkładamy krem do lodówki, aż się schłodzi.
Na ostudzone muffiny nakładamy krem i gotowe :-)
bardzo fajnie, że pokazujesz wszystko krok po kroku, jak długo Ty musisz gotować z aparatek po pachą ?! ;)
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze sie podoba :-)) Muffinkujesz cos ze mna?? No tak muffinkowanie z aparatem pod pacha zajmuje troszke wiecej czasu ale praktyka czyni mistrza :-)))
OdpowiedzUsuń